piątek, 12 lipca 2013
85.
Od tygodnia znów smażymy sie w promieniach szkockiego słońca :-) Dziś było 26 stopni w cieniu :-) Szkoda tylko, że do pracy trzeba chodzić. Ale przed nami długi weekend, bo w poniedziałek pracusie mają wolne na zakupy :-) Może gdzieś się wybierzemy, bo Kamil nam narzeka, że w wakacje to się na plażę chodzi, a on w domu siedzi. Na plażę mamy niecałą godzinę pociągiem, ale ja się trochę obawiam zachowania Kamila i czy sobie z nim poradzimy, jak nam urządzi histeryczną akcję na środku ulicy. Myślę o jakimś 2-3 dniowym wypadzie z noclegiem, nad morze albo gdzieś w góry, tak żeby dało się pociągiem dojechać.
Oj, jak tylko dostanę wreszcie to prawo jazdy, to natychmiast lecę kupić samochód :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a my mam właśnie taką ulewę, że szok! woda ulicami płynie, kurtyna deszczu za oknem -siedzimy w domu i trochę się już nudzimy
OdpowiedzUsuńzimno i mokro, zazdroszczę tak bliskiej plaży. Nie bój się histerii Kamila, cóż będzie to będzie, to wpisane jest w nasze życie, może dlatego jestem tak zmęczona... Trzymam kciuki za udany zakup samochodu :-)))
OdpowiedzUsuńMamy tutaj blisko morze, i ocean, i góry, i jeziora, albo 2 w 1, widoki naprawde super, każdy, kto tu przyjeżdża to się zachwyca :-) A samochód to nie tak szybko, raczej w bliżej nieokreślonej przyszłości :-) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń:) jest pieknie to prawda:) pozdrawiamy zza płota
OdpowiedzUsuńJestescie w Glasgow? A miałabyś ochotę na spotkanie? Pozdrawiamy.
UsuńTaka mam nadzieję Jol:) podam Ci moj Mail art_zm@tlen.pl
Usuń