niedziela, 19 stycznia 2014

104.


Od dwóch tygodni próbujemy na nowo wbić się w rytm szkolno-ćwiczeniowy, ale opornie nam to idzie. Kamil często odmawia współpracy, nie chce robić tego, na co nie ma ochoty, w weekend mieliśmy dwie histerie z płaczem i rzucaniem się na podłogę z zupełnie błahego powodu, nagła zmiana nastroju i zupełnie inne dziecko. Poza tym wróciły problemy z zasypianiem, Kamil wieczorem długo kręci się, wierci, gada, piszczy zanim zaśnie, a potem rano ciężko go do szkoły dobudzić, na szczęście (odpukać) całą noc przesypia spokojnie bez wybudzania.

Wydaje mi się też, że trochę bardziej niewyraźnie teraz mówi, jakby coś w buzi mu przeszkadzało, może to dlatego, że często trzyma tam coś (np. malutki kawałek jedzenia) i miętosi, a jak mu każę wypluć to jest krzyk. Po chorobowych świętach Kamil znów jest podziębiony, ma lekki katar i kaszle, poję go syropem z cebuli i czosnku i mam nadzieję, że mu w końcu przejdzie na dobre, ale do szkoły chodzi normalnie.

Ja wreszcie byłam na pierwszej rozmowie w sprawie pracy, po 3 miesiącach. Wprawdzie dużo aplikacji przez ten czas nie wysłałam, zaledwie kilka, ale jak do tej pory nie było odzewu. Było 7 kandydatów na to miejsce, ja na razie dostałam informację, że wybrali mnie jako rezerwowego kandydata, to znaczy, że ktoś był lepszy od mnie, ale wciąż jest szansa, bo na początku lutego będzie druga rekrutacja na podobne stanowisko, w której ja też prawdopodobnie będę brała udział. Nie wiem tego na pewno, ale tak sobie wydedukowałam, bo także na rozmowie powiedzieli mi o tym, że osoby z obu rekrutacji będą rozpatrywane na oba stanowiska. W sumie druga osoba na 7 kandydatów to całkiem dobry wynik :-) Nie nastawiam się ani pozytywnie, ani negatywnie, czekam, co będzie dalej, a w międzyczasie szukam i wysyłam dalej.

3 komentarze:

  1. to chyba ta zima tak działa na nasze dzieci nie ma gdzie sie wybiegać. trzymam kciuki za pracę

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta zima działa nie tylko tak na nasze skarby ja jestem po dwóch antybiotykach i wcale lepiej mi nie jest zasypiam na stojąco. Jol trzymam kciuki - oby wreszcie się coś dobrego wydarzyło :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. OOO wreszcie, życze powodzenia! oby ...ach i jeszcze Ci polecę książkę , którą mi polecono...'Cyfrowa demencja" dopiero się wczytuje ale to książka o tym że Komp dziecku jednak szkodzi:( więc odstawienie takiego medium moze tylko pomoc choc nie jest to łatwe i nie od razu.

    OdpowiedzUsuń