Dziś rano rozmowa o
Walentynkach.
-
Kamisiu, na Walentynki
przygotowuje się kartki z czerwonymi serduszkami... – zaczęłam wyjaśnienia.
-
I z Erosem –
dokończył Kamil :-)
U nas dziś
spóźnione walentynkowe świętowanie, mam nadzieję, że Kamil nie obklei całego
domu czerwonymi serduszkami i innymi... rysunkami :-)
dlaczego? przecież jak świętuje to na całego ;-)
OdpowiedzUsuń