Kamil dostał nowe
dorosłe łóżko. Taki już z niego chłopak wyrósł, że ledwie się mieścił w małym,
w którym do tej pory spał. Teraz ma dużo miejsca i najwygodniejsze łóżko w
całym domu. Niestety od remontu w jego pokoju co noc budzi się i przychodzi do
mnie do łóżka. Już nie mam pomysłu, jak go przekonać, żeby spał całą noc w
swoim. Raz nawet położyłam się koło niego mając nadzieję, że szybko zaśnie i
wtedy wrócę do siebie. Gdzie tam! Wiercił się, kręcił, co kilka minut odwracał
się do mnie z uśmiechem od ucha do ucha i ani w głowie mu było spanie. W końcu
jak co noc wylądowaliśmy w moim łóżku, gdzie zasnął niemal natychmiast.
Kamis powiedział mi
niedawno: Wszyscy w tym domu pracują, tylko ty jesteś leniuchem! Powiedziałam
mu, żeby się najpierw zastanowił, kto w tym domu sprząta, gotuje, pierze,
prasuje, zmywa, robi zakupy, gotuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz