Co u nas? Dzieje
się, dzieje... Poważne zmiany nas czekają. Przede wszystkim mnie i Kamila. Bo
D. już się cieszy i widzi swoją przyszłość w różowych barwach :-) Mam nadzieję,
że zmiany pozytywne...
Ja pracuję już
prawie 2 miesiące. Oj, ciężko było mi się przestawić i na nowo wszystko
zorganizować. To właśnie moja praca trochę namieszała nam w życiu. Na co
zresztą sama zgodziłam się już wcześniej przyjmując ją. W sumie nie miałam
specjalnie wyjścia, bo albo biorę ją z ewentualną perspektywą przeprowadzki albo
dalej siedzę w domu bez pracy... Mój szef starał się o przeniesienie do
Edynburga i dostał, a w związku z tym ja też od nowego roku będę musiała się
tam z nim przenieść. Czeka nas więc przeprowadzka prawdopodobnie tuż przed
Świętami Bożego Narodzenia. Znaleźliśmy już mieszkanie do wynajęcia, załatwiamy
teraz formalności, bo wymagają różne dokumenty potwierdzające zatrudnienie,
referencje i takie tam, jak wszystko będzie w porządku to na początku grudnia
prawdopodobnie podpiszemy umowę. Mieszkanie nie jest w samym Edynburgu, bo ceny
tam są dość wysokie, więc zdecydowaliśmy się szukać w okolicznych miasteczkach.
Do pracy będę miała około 20 minut samochodem, do centrum Edynburga podobnie,
więc nie jest źle, a na pewno będzie spokojniej i ciszej niż w dużym mieście
(teraz mieszkamy przy dość ruchliwej ulicy, którą samochody jeżdżą cały czas aż
do późnej nocy).
Kamila czeka zmiana szkoły.
Nie jest to takie proste, bo to nie jest zwykła szkoła. Skontaktowaliśmy się
już z psychologiem edukacyjnym, który będzie sprawdzał potrzeby edukacyjne
Kamila i zdecyduje, do jakiej szkoły go wysłać. Nie ma gwarancji, że dalej
będzie tak jak teraz w unicie, druga kwestia to dostępność miejsc. Nie myślę
teraz, jak to będzie, mam nadzieję, że ta zmiana szkoły wyjdzie mu na dobre.
Obecna szkoła niby nie jest zła, ale nie jest też rewelacyjna, bywały problemy,
więc zobaczymy. Czekają nas więc trudne dwa miesiące. Brrr, pakowanie,
rozpakowywanie, nie lubię!
z nadzieją, że przeprowadzka poszła dobrze - życzę w tym Nowym Roku - Dobra we wszystkim!
OdpowiedzUsuń