piątek, 7 czerwca 2013

78.


Wszystkich, których zmęczyla już polska deszczowa aura zapraszamy na weekend do Szkocji! Ma być słonecznie i jeszcze cieplej. Na plażę nad brzegiem morza czy też oceanu można dostać się nawet w niecałą godzinę samochodem, a jak ktoś woli aktywny wypoczynek to proponujemy wypad w góry (tylko 2 godziny jazdy) lub rejs statkiem po jeziorze. I to nie jest reklama biura turystycznego :-)


A poważniej, to pogodę mamy naprawdę super, ciepło, ale nie upalnie, lekki wiatr, niebo prawie bezchmurne, trzeba korzystać ze słońca, bo lato, jak to jest niemal co roku, bedzie pewnie chłodne i deszczowe. 

Na plażę wybieramy się w niedzielę, a jutro jedziemy poskromić fryzurę Kamisia, profesjonalnie po raz drugi w jego karierze, bo już można mu kucyki wiązać. Przy okazji ja też coś tam zrobię ze swoimi włosami. Mam nadzieję, że da się obciąć fryzjerce i nie zrobi żadnej akcji.

3 komentarze:

  1. i u nas w koncu zrobilo sie ladnie, korzystajmy wiec z pogody

    OdpowiedzUsuń
  2. po burzach nastało słońce ;-), ale rzeczywiście zachęciłaś do wyjazdu do Siebie :-)
    Powodzenia u fryzjera i udanego wypoczynku :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia u fryzjera, mamy wśród znajomych Aspich już jednego długowłosego - mówi, że lubi:)

    OdpowiedzUsuń