wtorek, 17 lipca 2012

23.

 
Wlasnie skonczyl sie nam przedluzony weekend :-) Co roku tak gdzies okolo polowy lipca na koniec wielkiej letniej wyprzedazy jest tzw. Fair Monday czyli dodatkowy wolny dzien, tak zeby kazdy mogl sie jeszcze bardziej obkupic we wszelkie dobra po wielce promocyjnej cenie, a przy okazji nabic kiese marketom. Ja tez sie troche przyczynilam do nabijania tej kiesy przy okazji kompletowania wyprawki na nasz wyjazd do tropikalnej Polski :-) Bo u nas to prawie caly rok chodzi sie w kurtkach, dzinsach i pantoflach, jak jest zima to kurtka jest cieplejsza, wiosna i latem lzejsza, pod kurtke przez pol roku koszulki z dlugim rekawem, a przez kolejne pol z krotkim, a jak sie trafi kilka cieplejszych dni to kurtke zostawiamy w domu, bo reszta sie w zasadzie nie zmienia. Dlatego np. krotkie spodenki w naszych szafach nie wystepuja, letnie sandaly tez nie. My jak my, ale Kamis to w zasadzie musial dostac cala nowa garderobe, bo przez ostatnie miesiace to glownie chodzil w szkolnym mundurku, dlatego nie potrzebowal zbyt wielu zwyklych ubran. Jak ostatnio przejrzalam jego szafy, to okazalo sie, ze wiekszosc rzeczy jest juz za mala, tak szybko rosnie. Wiec od tygodnia robie listy, co ze soba wziac, co dokupic i latam po sklepach. A jeszcze jakies drobiazgi dla znajomych dzieci, cos dla doroslych, sporo tego. Dodatkowo nasilajacy sie z kazdym kolejnym dniem moj stres przed lataniem... Moze tak ktos by wreszcie wymyslil jakis szybki naziemny sposob podrozowania! W koncu latanie w przestworzach nie jest w naturze czlowieka, inaczej mialby skrzydla.
 
Czyzby Kamis nam dorastal :-) Ostatnio coraz czesciej zamiast gier edukacyjnych wlacza sobie gry Lego na komputerze, najciekawsze sa strzelanki, kryminalisci, potwory i wojny galaktyczne. A dzis wszedl na strone Lego dla dziewczynek, wybral sobie 3, wszystkie rude, i sie nimi z usmiechem zachwycal :-)
 

2 komentarze:

  1. te co masz ubrania będą w sam raz na Polskę mało tropikalną! ostatnio na Facebooku krąży żart meteorologiczny: w weekend w Polsce 30 stopni, w sobotę 15 i w niedzielę 15! a co do Lego, ja mam certyfikat wydany przez mojego starszego syna: umiem układać i rozkładać Lego, w dodatku na czas też mi nieźle poszło!

    OdpowiedzUsuń
  2. O proszę, już ma sprecyzowany gust na rude. Super. :D

    OdpowiedzUsuń